Poznawanie świata przez zabawę

Gry rodzice oddają swojego malucha do przedszkola liczą na to, że dziecko nie będzie się w nim nudziło. Często sprawdzają, czy dana placówka oferuje różnego rodzaju zajęcia rozwojowe dla dzieci i jak wygląda przykładowy plan dnia dla szkrabów. Oprócz upewnienia się, czy dane przedszkole organizuje zajęcia z rytmiki lub języków obcych, warto porozmawiać chwilę z kadrą opiekunów i zapytać, jak dokładnie wyglądają zajęcia. Niektóre przedszkola prywatne mają świetne pomysły na zabawy dla dzieci, które pomagają im poznawać otaczający je świat.

 

Pogoda

Przykładowym tematem zajęć może być pogoda. Jak wytłumaczyć maluchowi, co to jest pogoda? Oczywiście, poprzez zabawę. Dzieciom trzeba najpierw wytłumaczyć, że pory roku zmieniają się, a razem z nimi zmienia się otoczenie. Maluchy przez zabawę uczą się symboli pogodowych, a także pojmują potrzebę dopasowania stroju do panujących warunków atmosferycznych. Dowiadują się dlaczego trzeba nosić kalosze i do czego służy parasolka. Dzieci przygotowane są na zmiany zachodzące za oknem i z zaciekawieniem wychodzą plan zabaw, by zbierać kasztany lub lepić bałwana. Naukę o pogodzie można oczywiście połączyć z rozbudzaniem zmysłu artystycznego. Maluchy mogą rysować obrazki kojarzące im się z daną porą roku lub próbować naśladować dźwięki, jakie wydaje wiatr czy burza.

 

Uśmiechnięte dziecko z pomalowanymi na kolorowo dłońmi

 

Strach

Świetnym pomysłem są też zajęcia oswajające malca ze strachem. Dzieci uczy się, że w nocy, gdy jest ciemno, część zwierzątek żyje tak jak my w ciągu dnia. W formie bajek i zabaw przekazuje im się słynną maksymę, że strach ma wielkie oczy i czasami nie warto poddawać się bezpodstawnemu lękowi. Maluchy dowiadują się też, że to co nowe, nie musi być straszne i czasami warto się przełamać, by czegoś spróbować. Chociaż to wszystko dla nas – dorosłych – wydaje się oczywiste, dla dziecka jest całkowitą nowością. Tego typu zajęcia w przedszkolu wspierają rozwój i pewność siebie malucha, a rodzicom oszczędzają wielokrotnego odpowiadania na pytanie: „a dlacegoooo?”